niedziela, 15 lutego 2015

Zad. 4

Jestem Zbyszko, pochodzę ze starego rycerskiego rodu. Moja matka przedwcześnie zmarła a ojciec osierocił mnie gdy miałem 12 lat. Wychowywał mnie mój stryj Maćko. Od małego zabierał mnie na wojny,wyprawy. Można powiedzieć o mnie, że jestem uczciwy oraz dotrzymuję danego słowa, umiem także posługiwać się bronią dzięki mojemu stryjowi od którego nauczyłem się tej sztuki. Postępuje z honorem rycerskim, dla wrogów nie mam litości. Pewnego razu zakochałem się w Danusi, córce Juranda ze Spychowa. Niestety została porwana a świat mi się zawalił, gdy została odbita Krzyżakom po krótkim czasie zmarła. Zacząłem toczyć zażarte walki z zakonnikami gdyż byłem żądny zemsty. U swojego boku miałem przyjaciół Maćka i Jagienkę na których zawsze mogłem liczyć. Podczas bitwy pod Grunwaldem zgładziliśmy Krzyżaków i było to moje najważniejsze zwycięstwo w życiu. Później dostrzegłem piękno i czułość Jagienki z którą miałem czworo dzieci. Ich imiona to  Jasiek, Maciek, Zych i Jurand, bardzo jestem z nimi związany. Moim największym marzeniem było zdobycie chwały rycerskiej i chyba się spełniło. Jestem bardzo szczęśliwy z rzeczy których w życiu dokonałem oraz czuje się spełniony.

1 komentarz:

  1. Jakubie, w Twoim fanfiku mogłeś zmienić historię Zbyszka. Ta jest prawdziwa, ale miałeś okazję popuścić wodze fantazji.
    Wstaw, proszę, przecinki pomiędzy zdania składowe.
    Nie zapomnij również o podaniu źródła, z którego wziąłeś zdjęcie.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń